Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zwiedzanie Domu Wina

19 listopada 1997 | Gazeta | ZM

Publiczne łasowanie

Zwiedzanie Domu Wina

WęGRY

Tradycje węgierskich zup sięgają czasów, o których najstarsi ludzie nie pamiętają. Na przykład jęczmień jajeczny, czyli makaron w kształcie ziaren jęczmienia. Łatwy do zapakowania w lniany woreczek i przytroczenia pod końskie siodło. Wraz z sąsiadującym pod siodłem suszonym mięsem był na przestrzennych pastwiskach i podczas długich wędrówek na koniu podstawowym składnikiem gęstej, pożywnej zupy zdodatkiem suszonych przypraw iświeżych jarzyn. Znakomitej dla pasterzy i wojujących nomadów.

Można ją, w różnych odmianach, spożywać do dzisiaj na dalekich azjatyckich stepach, a także na węgierskich stołach. Zupy są nadal ulubionym posiłkiem Węgrów. Na Węgrzech zupą jest także gulasz -- od gulyás, pasterz bydła -- znany na całym świecie i zadomowiony w każdej większej encyklopedii, chociaż opisywany rozmaicie.

Dla pierwotnych Madziarów, zamieszkujących tereny pomiędzy Uralem i środkową Wołgą, gdy jeszcze trudnili się zbieractwem, najbardziej typowymi były ponoć potrawy mączne. Pozostali im wierni w dziesięcioleciach późniejszych wędrówek, także gdy znaleźli się pod wpływem ludów irańskich i tureckich, od których nauczyli się hodowli koni. Osiedlili się przed ponad tysiącem lat na terenach dzisiejszych Węgier. I już całkiem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1234

Spis treści

Plus Minus

Media, Internet

Ekonomia

"De revolutionibus orbium caelestium"
90 procent w NBP
Albumy, słowniki, katalogi
Allianz kontra Generali
Amy Homes przełamuje tabu
Antyk i buddyzm
Coraz bardziej samodzielny
Coraz bliżej pomocy MFW
Czy stracimy, zanim zarobimy
Debiut na CTO 2 grudnia
Dla lubiących ryzyko i dla bogatych emerytów
Efekty w przyszłym roku
Idą lepsze czasy
Informacja o przetargu obligacji drugiej emisji indeksowanejrocznejpożyczki państwowej oferowanej na przetargach
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Informacje
Inwestycje British Petroleum
Jak głęboki będzie spadek
Krakowskie Dni Komiksu
Książki w hipermarketach
Lepsze prognozy dla platyny
Likwidacja przez tworzenie
Miłosz czyta w Internecie
Na giełdę w 1999 r.
Na obiedzie z Goebbelsem i gdzie indziej
Na publiczne zamówienie
Natchnione, niezbyt zrozumiałe
Nie ma monopolu, nie ma sprawy
Nikkei traci impet
Niskie obroty na rynku podstawowym
Nowa Britannica
Nowy rating
O grotach, kościach i badaczach
Oferta dla bogatych
Ograniczony montaż samochodów
Opcja zerowa
Opis, obraz, sentencja
Ostatnie ostrzeżenie
PAWEł DEPTUłA
Pieniędzy jak nie było, tak nie ma
Po cenie nominalnej
Polskość to nie tytuł
Pracy jest dość, ale na czarno
Prawie dwa hektary pod dachem
Prawo sześciu miesięcy
Produkcja podwoi się
Rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy dla każdego
Strata maleje
Szkoła czytania poezji
Słowo o Bruno Jasieńskim
Tradycyjna kuchnia w nowoczesnej formie
W 1998 r. 6 procent wzrostu
W zamian można polecieć do Tunezji
Więcej mieszkań prywatnych
Wszyscy są zadowoleni
Wynagrodzenia realnie w górę
Wzrost zainteresowania jęczmieniem
Włoski na ogonie psa
Zmiany w radzie
Zyskali posiadacze akcji B
Złota era i żyła złota
Zamów abonament