Putin pchnął Ukrainę w objęcia Unii Europejskiej
Przytłaczająca większość respondentów w krajach „27” nie ma wątpliwości: Ukraińcy powinni zostać przyjęci do Wspólnoty, warto zmienić styl życia, aby ograniczyć zależność od rosyjskich nośników energii, a pełną winę za wojnę na wschodzie ponosi Kreml.
Jeszcze kilka miesięcy temu to była domena paru niepoprawnych entuzjastów w Polsce czy krajach bałtyckich, ale na pewno nie coś, co uważano za realne w Brukseli. Jednak najnowszy sondaż Komisji Europejskiej (Eurobarometr) przynosi zaskakujące dane. Oto 66 proc. mieszkańców zjednoczonej Europy zgadza się, że Ukraina, „kiedy będzie gotowa”, powinna uzyskać członkostwo w Unii, a tylko marne 22 proc. odrzuca taką wizję. Co zaskakujące, najwięcej entuzjastów tego członkostwa jest w Portugalii, a dopiero potem w Estonii, na Litwie i w Polsce. Podobne proporcje odnajdujemy, gdy mowa o przynależności naszego wschodniego sąsiada do „europejskiej rodziny”. Aż 71 proc. zgadza się z taką ocenę, a jedynie 22 proc. ją odrzuca. Ponieważ procedura rozpatrzenia podania Kijowa o akcesji już się w unijnej centrali zaczęła, całkiem prawdopodobne, że wszystko to znajdzie fundamentalne, geopolityczne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta