W moim domu Polska nie była dobrze postrzegana
Z Moskwy słyszymy: trzeba denazyfikować Ukrainę. Nawet kiedy u jej steru stoi żydowski prezydent i kiedy to właśnie Rosja potrzebuje denazyfikacji. Dalej mamy negowanie paktu Ribbentrop-Mołotow i sugerowanie, że to Polska wywołała II wojnę światową, a Żydzi sami sprowadzili na siebie Holokaust. Kto jeśli nie my, Polska i Żydzi, mamy być w takich czasach strażnikiem prawdy? Rozmowa z Davidem Harrisem, prawnikiem, przewodniczącym American Jewish Comittee
Premier Izraela Jair Lapid nazwał niedawno Polskę krajem „antysemickim”, „niedemokratycznym” i „nieliberalnym”. Jest w tym ziarno prawdy?
Przyjeżdżam do Polski od ponad 40 lat i wiem, że nie da się jej opisać jednym zdaniem. To sprawa bardziej złożona. Niewątpliwie są w Polsce antysemici. Rozumiem również, że niektórzy mogą postrzegać, słusznie lub nie, pewne aspekty polityki polskiego rządu jako motywowane antysemickimi stereotypami. Jednocześnie należy podkreślić, że o ile w niektórych krajach, zwłaszcza w Europie Zachodniej, Żydzi żyją z pewną dozą strachu, to społeczności żydowskie w dziewięciu polskich miastach nie spotkały się do tej pory z podobnymi zagrożeniami lub aktami przemocy. Żyd z jarmułką na głowie prawdopodobnie będzie czuć się o wiele bezpieczniej w Warszawie niż w niektórych dzielnicach Paryża czy Malmö.
Pierwsze lata po upadku komunizmu były naznaczone próbą przełamania wrogości między Żydami i Polakami. Czy jednak po 2015 r., tak jak w przypadku społeczności LGBT czy Niemców, rządzący nie podsycają lęków, by osiągnąć korzyści polityczne? Jak traktować deklarację Jarosława Kaczyńskiego odnoszącą się do zwrotu majątku pozostawionego przez ofiary Holokaustu: „Władza PiS jest jedyną prawdziwą gwarancją tego, że nie będziemy płacić, że nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta