Mundial, czyli triumf cynizmu
Władcy futbolu, przyznając mistrzostwa świata Katarowi, twierdzili, że dostaniemy prezent pod choinkę. Ale nie sposób się z niego cieszyć z dziecięcą beztroską.
Nie ma wątpliwości, że surowcowy potentat dostał mistrzostwa świata po działaniach z daleka zalatujących korupcją, a stadiony budowali praktycznie niewolnicy. Miarą katarskiego cynizmu jest to, że złagodzenie okrutnych zasad kontraktów z cudzoziemskimi robotnikami przedstawiane jest jako postęp, który dokonał się właśnie dzięki przyznaniu Katarowi mundialu.
Ta impreza jest ukoronowaniem działań emiratu, który wszedł do gry w wielu atrakcyjnych dla Zachodu sportach, choć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta