Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ćwierkający exodus

19 listopada 2022 | Plus Minus | Michał Duszczyk
Według firmy analitycznej Bot Sentinel tylko w ciągu czterech dni od przejęcia Twittera swoje konta usunęło 875 tys. osób, a kolejne 0,5 mln zostało zablokowanych
autor zdjęcia: STR/NurPhoto/Getty Images
źródło: Rzeczpospolita
Według firmy analitycznej Bot Sentinel tylko w ciągu czterech dni od przejęcia Twittera swoje konta usunęło 875 tys. osób, a kolejne 0,5 mln zostało zablokowanych

Masowy odpływ użytkowników Twittera po przejęciu serwisu przez Elona Muska to szansa dla konkurencyjnych mediów społecznościowych. Jest ich wiele. Kto przejmie falę niezadowolonych?

Warta 44 mld dol. inwestycja twórcy SpaceX i Tesli już odbija mu się czkawką. Kontrowersyjny miliarder był na tyle pewny siebie, iż nie spodziewał się, że zwolnienie ponad połowy załogi, w tym zespołów odpowiedzialnych za moderację, a także ogłoszenie planów płatnych subskrypcji czy deklaracja nieskrępowanej wolności słowa, stanowiącej ukłon w stronę środowisk skrajnie prawicowych, spowoduje istny exodus. Chaos wprowadzony przez Elona Muska w przejętej firmie sprawił, że magnes jego osoby, który zadziałał m.in. w przypadku sukcesów Tesli, tym razem nie przyciąga, a odpycha. W konsekwencji, zamiast ruchu „do” platformy, jesteśmy świadkami masowej migracji – wręcz efektu kuli śnieżnej. Twittera porzucają zarówno zawiedzeni i rozgoryczeni użytkownicy, jak i liczni menedżerowie dbający o bezpieczeństwo i standardy czy reklamodawcy. Ci ostatni zapewniali dotychczas niemal 90 proc. przychodów platformy, które w ubiegłym roku sięgnęły 5 mld dol. Teraz nawet jedna trzecia tej kwoty może wyparować.

Wizja bankructwa za 8 dol. miesięcznie

Użytkownikom i reklamodawcom nie spodobał się sam sposób działania Muska. Progi „ćwierkającej” firmy zdążyli opuścić już kluczowi pracownicy, jak Yoel Roth, który odpowiadał za walkę z mową nienawiści i spamem w serwisie, Lea Kissner, dyrektorka ds. bezpieczeństwa informacji, i Damien Kieran, główny specjalista ds....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12424

Wydanie: 12424

Zamów abonament