Sam jak obrońca praworządności
Losy ostatniej noweli ustawy o Sądzie Najwyższym pokazują, że gdy w grę wchodzi polityka i pieniądze na KPO, wierność zasadom traci na znaczeniu.
Jakże ta historia lubi się powtarzać. Pięć lat minęło on nocnych posiedzeń Sejmu, podczas których rządząca większość kolanem przepychała nowelizacje ustaw o Sądzie Najwyższym. W pierwotnej wersji miała ten sąd dokumentnie przeorać, usunąć z urzędu pierwszą prezes Małgorzatę Gersdorf i odesłać w stan spoczynku wielu orzekających sędziów.
Obradom tamtej sejmowej komisji przewodniczył poseł Stanisław Piotrowicz, a prof. Krystyna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta