Narażenie na ciężką chorobę surowo karane
Sprawca musi mieć świadomość, że jest osobą zakażoną jedną z wymienionych w przepisie chorób.
Już od czasów starożytnych podejmowano działania, które miały uchronić przed szerzeniem się chorób zakaźnych. W szczególności nakazywano określone zabiegi higieniczne (np. w starożytnym Egipcie kapłani skrupulatnie myli i golili swoje ciała). Niekiedy nakazy były ujmowane w formie prawideł religijnych, np. w Talmudzie opisywano zasady postępowania z trędowatymi, którzy byli izolowani, a ich odzież palona. Dezynfekowano także ich naczynia i pomieszczenia, w których przebywali.
Przepisy przeciwmorowe
Eskalacja takich działań następowała w okresie śmiertelnych epidemii. Wówczas podejmowano niekiedy bardzo drastyczne środki zaradcze. Otaczano kordonem wojskowym miasta, w których przebywali chorzy, a ich samych zamykano w domach i palono wraz z całym dobytkiem. Osoby przybywające „z podejrzanych stron” były poddawane kwarantannie. Wydawano też przepisy „przeciwmorowe”, których przestrzeganie było zabezpieczone surowymi karami. Przykładowo w Królewcu pod koniec XVII w. wieszano osoby, które się nie stosowały do takich regulacji, a w Warszawie, ku przestrodze, stawiano szubienice, które miały odstraszyć niepożądanych przybyszów.
W czasach nowożytnych, wraz z postępem medycyny i poznawaniem etiologii chorób zakaźnych, zaczęto wydawać akty prawne, które miały chronić przed ich rozprzestrzenianiem się. W...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta