Opel Astra GSe: Grand Sport Electric
Minęło tak dużo czasu, odkąd Opel wprowadził na rynek jakiś sportowy model, że nie pamiętam nawet jego nazwy. Teraz nowa Astra GSe ma to zmienić.
Hot hatche są na skraju wyginięcia. Dla wielu producentów taki niewielki, ale mocny i sportowy model oznacza zbyt dużą emisję CO2, a to utrudnia osiągnięcie flotowego limitu czystości spalin. Innymi słowy: to się po prostu nie opłaca. Czasy są takie, że nawet trzymanie w portfolio małych, kompaktowych modeli nie ma sensu, a co dopiero ich sportowych wersji. Z punktu widzenia producenta oznacza to, że jeśli obecnie chcesz mocną odmianę modelu, musisz pójść na swego rodzaju kompromis i skonstruować go tak, żeby był ekologiczny. Tak właśnie zrobił Opel i przy tej okazji wskrzesił swój skrót GSe.
Tyle że kiedyś skrót GSe oznaczał Grand Sport Einspritzung, czyli usportowione wersje z silnikami, które posiadały wtrysk paliwa, a teraz to samo oznaczenie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta