Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Najważniejsze to móc utrzymać rodzinę

11 marca 2023 | Plus Minus | Eliza Olczyk
Ewa Tomaszewska na spotkaniu pod hasłem „Warszawianki Solidarności”, 2005 rok. Na gitarze gra Maciej Pietrzyk
autor zdjęcia: PAP/Bartłomiej Zborowski
źródło: Rzeczpospolita
Ewa Tomaszewska na spotkaniu pod hasłem „Warszawianki Solidarności”, 2005 rok. Na gitarze gra Maciej Pietrzyk

Samodzielność ekonomiczna to jest podstawowy warunek tego, żeby społeczeństwo było wolne i demokratyczne, żeby ludzie mogli decydować o sobie i o tym, w jakim państwie żyją. Rozmowa z Ewą Tomaszewską, działaczką Solidarności, byłą posłanką AWS i PiS

Była pani w czasach PRL aktywną działaczką Solidarności, internowaną w stanie wojennym, aresztowaną na kilka miesięcy za protest przed kopalnią Wujek. Pomagała pani ludziom represjonowanym przez władzę.

To prawda. Dlatego gdy czasami słyszę, że rząd PiS jest bardziej opresyjny od rządów PRL-owskich, to jestem w szoku. Tak może mówić tylko ktoś, kto w czasach PRL siedział w kącie i nie angażował się w wydarzenia publiczne albo jest za młody, żeby miał pojęcie, co się naprawdę działo w czasach PRL. Do naszej Komisji Interwencji NSZZ Solidarność, powołanej 10 grudnia 1986 roku, którą tworzył Zbyszek Romaszewski, zgłaszali się ludzie z całego kraju, których aresztowano, pobito, zwolniono z pracy pod byle pretekstem, bo byli podejrzewani o działania przeciwko władzy. Mieliśmy przykładowo sprawę człowieka, który był zatrudniony na kolei i został wyrzucony z pracy, rzekomo dlatego, że podczas gwałtownego hamowania uszkodził belkę, blokującą dalszy ruch lokomotywy. Okazało się, że takiego wypadku w ogóle nie było, a wskazana część była uszkodzona od lat. Przychodzili też do nas ludzie, którzy w stanie wojennym kontynuowali działalność samorządową w zakładach pracy – ona akurat nie została zakazana – ale i tak byli za to karani zwolnieniem. Oczywiście najwięcej spraw związanych było z represjami, aresztowaniami, grzywnami nakładanymi za demonstrowanie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12518

Wydanie: 12518

Zamów abonament