Szkic cyberinwigilacyjnego słonia
Zagrożenie związane z systemem Pegasus polegało na tym, że można było go wykorzystać do szpiegowania nie tylko złoczyńców.
Sandrine i mnie sprowadziła do Berlina okazja, jaka w życiu dziennikarza trafia się rzadko i może nigdy się nie powtórzyć – szansa na opublikowanie materiału o znaczeniu istotnym dla całego świata. Tak się złożyło, że taksówka wioząca nas z lotniska do centrum miasta minęła w odległości zaledwie paru kilometrów Muzeum Stasi, mieszczące się w tym samym kompleksie budynków, w którym niegdyś rezydowała wschodnioniemiecka tajna policja, określana mianem „miecza i tarczy” komunistycznego państwa. Zdawaliśmy sobie sprawę, że jeśli zdecydujemy się podjąć nasze dziennikarskie śledztwo, będziemy musieli zmierzyć się z co najmniej kilkunastoma podmiotami państwowymi, gotowymi zaciekle bronić dostępu do swoich tajemnic, a także z wartą miliard dolarów firmą technologiczną, działającą pod ochronnym parasolem rządu. […].
W końcu, ledwo powłócząc nogami, dotarliśmy do małego, ale jasnego i nowocześnie urządzonego mieszkania, które wynajęliśmy przy Danziger Strasse. Późna pora i zmęczenie sprawiły, że dopadły nas wątpliwości. Czy rzeczywiście był to dobry moment na rozpoczynanie kolejnego trudnego i wymagającego pełnego zaangażowania śledztwa?
Temat nie umiera z dziennikarzem
Dziewięcioosobowy zespół naszej organizacji Forbidden Stories był przecież pochłonięty pracą nad...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta