Klastry energii – uśpiony potencjał energetyki rozproszonej
Ustawa umożliwia tworzenie lokalnych mikrosystemów, ale brak kluczowych i praktycznych mechanizmów, dzięki którym energetyka rozproszona stałaby się realną siłą.
Zwiększanie bezpieczeństwa energetycznego, lokalna samowystarczalność, niskie ceny energii – te cele przyświecały w 2016 r. nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii, wprowadzającej instytucję klastra energii. Po kilku latach ich funkcjonowania można skłonić się do refleksji, że słuszna idea jest blokowana przez zaniechanie i brak prawnej reakcji na realne problemy.
Rozwój odnawialnych źródeł energii w UE napędzany dyrektywami i rezolucjami unijnymi oraz wojną za naszą wschodnią granicą jest obecny i w Polsce. W 2015 r. uchwalono ustawę o odnawialnych źródłach energii (OZE), w 2016 r. wprowadzono instytucję klastrów energii jako jeden z instrumentów wsparcia wytwarzania energii elektrycznej z OZE. W teorii klastry, obok spółdzielni energetycznych, miały być lokalnymi mikrosystemami, jeżeli nie w pełni samowystarczalnymi, to wymagającymi małego wsparcia z krajowego systemu. Nadal jednak brakuje kluczowych i praktycznych mechanizmów, dzięki którym energetyka rozproszona stałaby się realną siłą w polskim systemie energetycznym.
Co to takiego
Pod enigmatycznym pojęciem klastra energii należy rozumieć cywilnoprawne porozumienie osób fizycznych, prawnych, uczelni i jednostek samorządu ws. wytwarzania i równoważenia zapotrzebowania, dystrybucji lub...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta