Zboże nie wyjedzie do żniw
Skup ziarna stanął, bo wszyscy czekają na dopłaty. Co gorsza, do wywiezienia za granicę w dwa miesiące jest 7 mln ton zgromadzonych w magazynach zbóż. A przepustowość polskich portów to tylko 750 tys. ton miesięcznie.
Kryzys zbożowy zmusił do przyjrzenia się wpływowi importu surowców rolnych z Ukrainy na unijny rynek. Branża mleczarska i drobiowa wiedzą, że prędzej czy później ukraińska konkurencja wejdzie do UE, ale póki co, proszą o przestrzeganie tych samych reguł. Nieprzemyślane ingerencje w rynek, jak blokada 40 surowców bez konsultacji z zainteresowanymi, wywołują kolejne szkody, o jakich właśnie alarmuje branża mleczarska. Małe gorzelnie też się skarżą, choć import spirytusu nie jest wielki.
Gest Brukseli
Komisja Europejska negocjuje z pięcioma krajami protestującymi przeciwko importowi żywności z Ukrainy, chce wyciszyć konflikt, na którym cierpi nie tylko branża zbożowa Ukrainy, ale też pozycja negocjacyjna tego kraju w rozmowach z Rosją o przedłużeniu porozumienia o tranzycie ziarna przez Morze Czarne.
Ekonomiści chwalą samo porozumienie i wskazują na szerszy jego kontekst. – To dobrze, że KE zareagowała. Rosja do tej pory wygrywała te rozgrywki, bo jednym z jej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta