Wesela mniej huczne
Wysoka inflacja i malejąca liczba zawieranych małżeństw uderzają w branżę ślubną – od krawców przez fotografów po gastronomię.
– W ubiegłym roku rynek ślubny w Polsce był wart ok. 7,5 mld zł – wynika z udostępnionych „Rzeczpospolitej” danych z najnowszego raportu Polskiego Stowarzyszenia Wedding Plannerów (PSWP), czyli konsultantów ślubnych.
To podobna wartość jak przed wybuchem pandemii, co oznacza, że realnie branża weselna wciąż nie wróciła do poprzedniej kondycji.
Jak zwraca uwagę Robert Pieczyński, członek zarządu PSWP i współwłaściciel agencji ślubnej DecorAmor, inflacja uderza w średni segment rynku, który – podobnie jak w innych branżach bazujących na klasie średniej – kurczy się. Wprawdzie rośnie segment ślubów luksusowych z budżetami powyżej 150 tys. zł (a niekiedy powyżej miliona złotych), ale ponad trzy czwarte rynku to dzisiaj imprezy niskobudżetowe.