Praski folklor i bezlitośni ubecy
Poruszający spektakl o „pękniętych życiorysach”. Bez patosu i nachalnego dydaktyzmu, dość typowego w próbach zmierzenia się z rodzimym stalinizmem.
Pierwsze powojenne miesiące. Żałoba, ale i radość, że najkrwawsza z wojen się skończyła i jest nadzieja na lepszą przyszłość. W kraju mocną nogą stoją Sowieci, a komuniści umacniają władzę, ale nic to, skoro w Warszawie jest już Mikołajczyk! Zachodnie mocarstwa przypilnują, by pierwsze powojenne wybory były uczciwe, a chłopski premier poprowadzi do zwycięstwa – „Siekiera, motyka, kalosz trzewik, nie faszysta to bolszewik. Siekiera, motyka, Tatry, Hel, wygra z nimi PeeSeL!”.
Brzmi to naiwnie? Ale wówczas tą nadzieją oddychały miliony ludzi w Polsce. Wśród nich Bolek Chmielarz, dwudziestolatek z warszawskiej Pragi, harcerz i dawny akowiec z batalionu „Zośka”, teraz pełen temperamentu działacz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta