Nie godzę się na hejt wobec Tuska
Nie sądziłem, że będę musiał pisać taki tekst w demokratycznej Polsce.
Po 30 latach wolności, której filary budowały wspólnie wszystkie formacje akceptujące posierpniowy ład konstytucyjny, w tym te, które dziś wyznaczają oś sporu o Polskę, doszliśmy do momentu, kiedy racjonalna debata o polityce została zastąpiona negatywnymi emocjami. I czystym, personalnym hejtem, z którego uczyniono wehikuł kampanii w wyborach parlamentarnych 2023 r.
Jeśliby kto nie wiedział, o czym tu piszę, to wyjaśniam. Nie chodzi o to, że istotne problemy Polaków zastępuje się wydumanym referendum, ale o pozycję w centrum kampanii partii rządzącej osoby Donalda Tuska. O ile referendum to jednak tylko silnik mający napędzić narodowy dygot emocjonalny, o tyle z lidera opozycji spin doktorzy Prawa i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta