Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Unii plączą się języki

23 września 2023 | Plus Minus | Jędrzej Bielecki
Wiele krajów Wspólnoty obawia się, że hiszpański przykład okaże się zaraźliwy i zmusi ich własne rządy do przyznania nowych praw mniejszościom narodowym. W niektórych przypadkach zagrożona może być nawet jedność państwa. Na zdjęciu demonstracja zwolenników niezależności Kraju Basków (Pampeluna, 2012 r.)
autor zdjęcia: PAP
źródło: Rzeczpospolita
Wiele krajów Wspólnoty obawia się, że hiszpański przykład okaże się zaraźliwy i zmusi ich własne rządy do przyznania nowych praw mniejszościom narodowym. W niektórych przypadkach zagrożona może być nawet jedność państwa. Na zdjęciu demonstracja zwolenników niezależności Kraju Basków (Pampeluna, 2012 r.)

Domagając się wpisania na listę oficjalnych języków Unii Europejskiej katalońskiego, galicyjskiego i baskijskiego, premier Hiszpanii wywołał burzę. W całej Europie mowy regionalne są potencjalnym elementem wywrotowym.

Hiszpańska demokracja zmaga się z niezwykle poważnym grzechem pierworodnym. Francisco Franco poszedł tak daleko w centralizacji państwa i niszczeniu jego mniejszości narodowych, że kiedy w 1975 r. dyktator zmarł, wajchę przesunięto maksymalnie w drugą stronę. Konstytucja z 1978 r. nie tylko powołała 17 wspólnot autonomicznych, ale i pozwoliła im wziąć niemal tyle władzy, ile tylko udźwigną. Każda z nich na tym skorzystała, ale w szczególnym stopniu Kraj Basków i Katalonia.

To wszystko nakłada się na szczególną dynamikę polityczną w królestwie. Nierozliczona wojna domowa powoduje, że koalicja spadkobierców frankizmu, którzy znaleźli schronienie w konserwatywnej Partii Ludowej (PP), i dziedziców republikanów, grupowanych przez lewicową Hiszpańską Socjalistyczną Partię Robotniczą (PSOE), nie jest możliwa. Aby zbudować większość i rządzić krajem, każda z dwóch głównych sił politycznych, a zwłaszcza PSOE, musi wspomagać się głosami partii regionalnych. Te nie wyciągają pomocnej dłoni za darmo.

Hiszpański radykalizm

Teraz po raz kolejny mamy do czynienia z właśnie taką sytuacją. Wybory 23 lipca zakończyły się patem: ani konserwatyści, ani socjaliści nie uzyskali w 350-osobowej izbie niższej parlamentu wystarczającej liczby głosów, aby rządzić. Jednak dotychczasowy premier, lider PSOE Pedro Sanchez, wyszedł z inicjatywą budowy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12681

Wydanie: 12681

Zamów abonament