Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Widowiskowy urok patologii

30 września 2023 | Plus Minus | Aneta Wawrzyńczak-Rekowska
W freak fightach liczy się nie tylko walka, lecz także towarzyszące im awantury. Na zdjęciu Człowiek Warga (Maciej Dąbrowski), który popadł w konflikt z organizatorami Fame MMA, porównując ich do TVP
autor zdjęcia: Tomasz Kudala/REPORTER
źródło: Rzeczpospolita
W freak fightach liczy się nie tylko walka, lecz także towarzyszące im awantury. Na zdjęciu Człowiek Warga (Maciej Dąbrowski), który popadł w konflikt z organizatorami Fame MMA, porównując ich do TVP
– To akurat przykład dla dzieciaków, że można zmienić swoje życie – mówi fanka freak fightów o Marcie Linkiewicz (z lewej podczas gali w Częstochowie w 2019 r. w walce z Anielą Bogusz)
autor zdjęcia: Tomasz Kudala/REPORTER
źródło: Rzeczpospolita
– To akurat przykład dla dzieciaków, że można zmienić swoje życie – mówi fanka freak fightów o Marcie Linkiewicz (z lewej podczas gali w Częstochowie w 2019 r. w walce z Anielą Bogusz)

W „walkach dziwaków” (ang. freak fights) dochodzi do starcia różnych postaw i światopoglądów. Jednak wszystko sprowadza się do agresji, przemocy psychicznej i słownej, promowania patologicznych zachowań. Dzięki temu widzowie zaspokajają swoje, wydawałoby się, już dawno zapomniane instynkty.

Wieczorny spacer z psami, spotykamy Tomasza, który prowadzi w Warszawie mały bar. Siadamy na ławce i przerzucamy się luźnymi tematami, rozmowa schodzi na tak zwane freak fighty, czyli „walki dziwaków”, organizowane od kilku sezonów coraz bardziej kontrowersyjne pojedynki w oktagonie między, często skłóconymi (nierzadko na pokaz), youtuberami i influencerami.

– Ja ci powiem tak: swoje się w życiu wyszumiałem – mówi Tomasz, a dalej opowiada, że jak pierwszy raz oberwał w jakiejś ulicznej przepychance, to zaparł się i już więcej „sklepać się” nie pozwolił. – Później wiele było takich sytuacji, np. wyskoczył nad Wisłą do mnie małolat, darł się z jakimś problemem, z gadki wyszło, że jest bokserem. Byłem trochę starszy, trafiłem go w szczenę, odebrało mu rozum i siłę. I ja odpuściłem, bo jestem człowiekiem kulturalnym.

Może dlatego, jak sam zauważa, zupełnie nie rozumie fenomenu „tych całych freak fightów”.

Wstydzę się, ale oglądam

Artur, zatrudniony w międzynarodowej korporacji, spuszcza wzrok i uśmiecha się kokieteryjnie, gdy siada przy stole i rzuca: – Wstydzę się, że to oglądam.

„Walki dziwaków” albo „dziwne walki” (ang. freak fights) śledzi, odkąd tylko pojawiły się w polskim zakątku internetu. – Akurat zmieniłem pracę, przeprowadziłem się za granicę, nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12687

Wydanie: 12687

Zamów abonament