Regiony nie bogacą się w takim tempie jak ich mieszkańcy
To, ile pieniędzy mają mieszkańcy, nie wynika tylko z płacy. Jedna czwarta ich dochodów to różne świadczenia. Ma to wpływ na finanse regionów.
Są takie województwa, w których dochody z pracy stanowią niespełna 60 proc. dochodów mieszkańców (mazowieckie) i takie, w których jest to 40 proc. (podlaskie). W dwóch województwach – zachodniopomorskim i podkarpackim – pieniądze z rożnego rodzaju świadczeń stanowią ponad 28 proc. dochodów, jakimi dysponują gospodarstwa domowe. Tylko na Mazowszu jest to mniej niż jedna piąta.
Wzrost znaczenia różnego typu świadczeń w dochodach coraz większej grupy mieszkańców na jakichś terenach jest kolejnym przykładem wpływu zmian demograficznych na rozwój i finanse regionalne. Współtowarzyszy starzeniu się ludności oraz wyludnianiu się wielu terenów. Eksperci zjawisko to określają jako socjalizację źródeł utrzymania. Oznaczać może, że indywidualnie mieszkańcy nie będą mieli finansowych kłopotów z utrzymaniem się, jednak będą żyli w regionach, w których samorządom coraz trudniej będzie utrzymać odpowiedni standard usług publicznych. Konsekwencją może być oddalenie się od siebie poziomu dobrobytu mieszkańców od ich dobrostanu.
– Zwracamy uwagę na konsekwencje zmian demograficznych. One się pogłębiają i polaryzują sytuację regionów – zaznacza Marek Wójcik, ekspert Związku Miast Polskich.
Coraz większa polaryzacja
GUS opublikował właśnie raport na temat „Budżetów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta