„Najlepiej spożyć przed”, można spożyć „po”
Co roku – tylko z powodu niezrozumienia dat ważności – w Europie wyrzuca się blisko 9 mln ton żywności. Eksperci przekonują, że łatwo można by ją uratować.
Aż 64 proc. dorosłych mieszkańców naszego kraju nie rozróżnia oznaczeń „należy spożyć do” oraz „najlepiej spożyć przed”. W ramach kampanii „Często dobre dłużej” firma Too Good To Go przekonuje, że różnica jest znacząca, ponieważ w drugim przypadku produkty są często dobre i bezpieczne do spożycia po przekroczeniu wskazanego terminu.
Przeprowadzone przez nią badanie pokazuje, że 1 na 4 Polaków ma trudności z oszacowaniem, czy produkt po terminie wskazanym na opakowaniu nadal jest bezpieczny do spożycia. Wprawdzie 56 proc. zawsze ogląda produkt po upływie terminu przydatności do spożycia, a niewiele mniej, bo 41 proc., weryfikuje go za pomocą zmysłu węchu, ale już tylko 20 proc. decyduje się go spróbować.
Zbyt dobre, by wyrzucić
Tymczasem testy laboratoryjne przeprowadzone przez ekspertów ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego na grupie dziesięciu produktów z datą minimalnej trwałości „najlepiej spożyć przed” potwierdzają, że nadają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta