Piraci zabijają
Więcej niż co drugi wypadek na autostradzie wynika z nadmiernej prędkości – Polska ma zbyt liberalne prawo.
Według danych Komendy Głównej Policji na polskich autostradach doszło w ubiegłym roku do 362 wypadków, w których 64 osoby zginęły, a 485 zostało rannych. To spadek o dziesięć wypadków i o dziesięciu zabitych w porównaniu z rokiem ubiegłym. Jednak przyczyną ponad 60 proc. z nich było niedostosowanie prędkości lub związana z nią jazda „na zderzaku”, czyli niezachowanie bezpiecznej odległości między pojazdami. Najwięcej wypadków (139 z 36 zabitymi) wydarzyło się na najdłuższej w kraju autostradzie – A4, oraz kolejno na A2 i na A1.
253 na liczniku
Właśnie prędkość przyczyniła się do tragedii z 16 września na autostradzie A1, gdzie 32-letni kierowca BMW miał doprowadzić do śmierci trzech osób – małżeństwa z dzieckiem, które spłonęło w swoim samochodzie po tym, jak uderzyło w tył ich auta, wpychając je na bariery, rozpędzone BMW.
Kierujący nim Sebastian Majtczak (wydano za nim list gończy i ujawniono wizerunek – przyp. aut.) jechał co najmniej 253 km/h – taką prędkość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta