„Narew” pobudzi rakietową zbrojeniówkę
Warta 54 mld zł tarcza powietrzna „Narew”, a nie inwestycja w patrioty, ma rozpędzić technologicznie zbrojeniówkę. Cel: budowa własnej broni precyzyjnej.
Przygotowania Polskiej Grupy Zbrojeniowej do budowy tarczy powietrznej krótkiego zasięgu trwają już od niemal dekady, kierunkowe decyzje w sprawie realizacji programu „Narew” zapadły podczas tegorocznych kieleckich MSPO. Wcześniejsze rozstrzygnięcie, że to rodzima zbrojeniówka zbuduje rakietową zaporę do ochrony wojskowych baz, lotnisk, zgrupowań wojsk, nawet wyrzutni Patriot na bojowych stanowiskach, określiło pole gry. To zagraniczni dostawcy systemów rakietowych stali się podwykonawcami PGZ i krajowych spółek z powołanego specjalnie rakietowego konsorcjum.
Gen Michał Marciniak, wiceszef Agencji Uzbrojenia, a zarazem pełnomocnik MON ds. budowy systemu zintegrowanej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej i jego zespół, a także menedżerowie z PGZ na czele z dyr. Markiem Borejką od początku zakładali, że takie ustawienie relacji biznesowych w „Narwi” umożliwi (m.in. dzięki licencjom) nadrobienie rakietowych luk w zbrojeniówce i dołączenie na skróty do światowej elity producentów precyzyjnych pocisków.
Twarde negocjacje ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta