Przemilczany wielki strajk chłopski z 1937 r.
Pion śledczy IPN nie przeprowadzi śledztwa w sprawie strajku z 1937 r., bo uznaje, że zabicie przez policję demonstrantów nie było zbrodnią przeciwko ludzkości.
Mirosław Krupa od dawna interesuje się tym wydarzeniem. Był inicjatorem odsłonięcia na płycie Rynku w Jarosławiu tablicy pamiątkowej w 85. rocznicę tamtych wydarzeń. – Mój dziadek Józef Krupa z Koniaczowa został skazany za udział w tym strajku na dwa i pół roku więzienia. Siedział w nim do wybuchu wojny – mówi „Rz” Mirosław Krupa. – 15 sierpnia 1937 r. do Jarosławia dotarło 40 tysięcy chłopów z okolicznych wsi. Oni niejednokrotnie szli nocą na piechotę. To było święto. Mężczyźni w białych koszulach, marynarkach, kapeluszach. Dziewczyny odświętnie ubrane, w strojach ludowych – podkreśla.
Demonstranci domagali się nowej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta