Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ludzie jednak mają miękkie kręgosłupki

13 stycznia 2024 | Plus Minus | Eliza Olczyk
To jest zatrważające – stopień rozchwiania państwa po bezprawnych decyzjach ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza sięgnął poziomu republiki bananowej. Dalej to już są tylko zamachy stanu – mówi Dobromir Sośnierz
autor zdjęcia: Daniel Dmitriew/Forum
źródło: Rzeczpospolita
To jest zatrważające – stopień rozchwiania państwa po bezprawnych decyzjach ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza sięgnął poziomu republiki bananowej. Dalej to już są tylko zamachy stanu – mówi Dobromir Sośnierz

PiS chociaż dbało o pozory. Koalicja kordonowa o nie nie dba. Dlatego elektorat, który chciał spokoju, będzie się odsuwał. Elektorat przedsiębiorców, który chciałby kwoty wolnej od podatku i dobrowolnego ZUS, a dostał wojnę o TVP, to jest dla nas największy prezent. Dobromir Sośnierz, były poseł Konfederacji, doradca tej partii

Trudno jest być konfederatą?

Łatwo nie jest. Płacimy cenę za swoją ideowość.

Może raczej za dziwaczne poglądy i czyny niektórych waszych członków, np. takie jak występ Grzegorza Brauna z gaśnicą?

Ku mojemu zaskoczeniu dla niektórych naszych sympatyków zgaszenie chanukowych świec wcale nie było wpadką. Po tej akcji otrzymałem sporo pozytywnych ocen od ludzi, po których bym się nie spodziewał, że będą pochwalać takie akty wandalizmu. Podchodzili ludzie, żeby mi gratulować, z czym czułem się głupio, bo ja tego wyskoku Brauna nie popierałem. To pokazuje, że zgoda na awanturnictwo istnieje po obu stronach barykady. Widać to było podczas strajków kobiet po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

Protesty kobiet to było awanturnictwo?

Oczywiście. Zdarzały się akty wandalizmów i mnóstwo było wulgaryzmów. Nasze manifestacje, przeciwko obostrzeniom covidowym, były natychmiast rozganiane przez policję. Na jednym z takich protestów Grzegorz Braun mianował cały zgromadzony tłum swoimi asystentami społecznymi, żeby ich policja nie ruszała, bo polskie państwo jak zawsze jest słabe wobec silnych, a silne wobec słabych. Tymczasem protesty aborcyjne odbywały się bez...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12771

Wydanie: 12771

Zamów abonament