Na czym polega gospodarka wojenna
Fundamentalnego znaczenia nabiera pytanie o zdolność Europy do wprowadzenia na poziomie NATO elementów gospodarki wojennej, np. w postaci centralnego planowania produkcji uzbrojenia czy normalizacji jego typów.
Gospodarka Unii Europejskiej dysponuje potencjałem, który oceniany jest jako dziesięciokrotnie większy niż gospodarka Federacji Rosyjskiej. Zdumiewa więc fakt, że UE nie zdołała wywiązać się z obietnicy dostarczenia Ukrainie jednego miliona sztuk amunicji artyleryjskiej w ciągu roku. W tymże roku według zachodnich analityków wojskowych Rosja sama wyprodukowała dwa miliony pocisków, wspomagając się importem z Chin i Korei Północnej.
Utracony sprzęt zastępowany jest coraz częściej nowym, w którym są znajdowane nowoczesne podzespoły zachodniej (także amerykańskiej) produkcji. Rosja jest w stanie utrzymywać przez dłuższy czas masowe zastosowanie rakiet, dronów i lotnictwa na skalę niespotykaną dotąd w konfliktach zbrojnych.
Wszystko to odbywa się w sytuacji znacznych strat w ludziach i sprzęcie, ponoszonych przez Rosję na polach bitew, zablokowania znacznej części rosyjskich aktywów za granicą, coraz bardziej dotkliwych sankcji i embarga na import technologii, coraz surowszych sankcji, które dotyczą ważnych dla gospodarki rosyjskiej firm i konkretnych osób. Choćby ze względu na rolę Rosji w światowym obrocie kluczowymi surowcami trudno jest wyobrazić sobie dalsze radykalne zaostrzenie sankcji i ograniczeń nakładanych na Rosję przez społeczność międzynarodową.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta