Nie zadzieraj z prezesem
Piotr Zieliński nie zagra wiosną w Lidze Mistrzów, bo zamarzył mu się transfer. Polak nie jest pierwszym piłkarzem, który podpadł właścicielowi Napoli Aurelio De Laurentiisowi.
Lidera naszej reprezentacji zabrakło już w kadrze na niedzielny ligowy mecz z Hellasem Werona (2:1), choć powodem jego nieobecności miała być kontuzja mięśniowa (w piątek nie trenował z resztą zespołu). Nawet jeśli to prawda, chyba trzeba zacząć przyzwyczajać się do widoku Napoli bez 29-letniego pomocnika.
Zieliński był w ubiegłym sezonie jednym z trzech muszkieterów drużyny, którzy po ponad 30 latach dali Napoli mistrzostwo Włoch.
Wspólnie z Nigeryjczykiem Victorem Osimhenem i Gruzinem Chwiczą Kwaracchelią stworzyli ofensywne trio, budzące postrach wśród obrońców rywali. Dziś wszyscy obniżyli loty. Bardzo prawdopodobne, że za kilka miesięcy w Neapolu pozostanie tylko Kwaracchelia, bo Osimhen ma oferty z wielkich klubów. On jednak w kadrze na fazę pucharową Ligi Mistrzów jest.
Zieliński został z niej wykreślony, ale De Laurentiis zaprzecza, by była to zemsta za to, że nie zgodził się przedłużyć umowy. Trudno w to uwierzyć, biorąc pod uwagę, jak charyzmatyczny producent filmowy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta