Matejko nam nieznany
Wystawa na Zamku Królewskim w Warszawie prezentuje niedostępne na co dzień dzieła artysty z kolekcji prywatnych. A malował on świetne portrety.
Jan Matejko niezwykle silnie kształtuje naszą wyobraźnię historyczną, bo do dziś na hasło „Bitwa pod Grunwaldem” czy „Konstytucja 3 maja” natychmiast widzimy sceny utrwalone na jego monumentalnych kompozycjach. Ciągle jednak jego twórczość kryje sporo tajemnic. Szczególnie malowane przez niego portrety dostarczają świeżych wrażeń i nowych odkryć. A spośród 323 jego obrazów aż 120 to portrety.
Zaczynał właśnie od nich. Miał 17 lat, gdy namalował prezentowany na wystawie „Portret ostatniego pustelnika z Góry św. Bronisławy”. Wizerunek zamyślonego eremity spod Krakowa jest świadectwem psychologicznej wnikliwości i malarskiego talentu.
Sapieha jako Witold
Wizerunki tworzone przez Matejkę sugestywnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta