Przy zwolnieniach grupowych nietrudno popełnić błąd
Procedura zwolnień grupowych jest bardzo sformalizowana. Pominięcie jakiegoś etapu czy nieprawidłowe konsultacje mogą się skończyć zarzutem naruszenia zasad rozwiązywania umów w tym trybie.
Zwolnieniom grupowym często towarzyszą duże emocje i presja czasu. Nie pomaga fakt, że polskie sądy od lat dość restrykcyjnie podchodzą do wszelkich naruszeń procedury zwolnień grupowych.
Zwolnienia grupowe to nie tylko przykra konieczność. Mogą się one również wiązać z negatywnymi konsekwencjami formalnymi dla pracodawcy, który nie wie, jak należycie się do nich przygotować.
Szereg formalności
Procedura zwolnień grupowych jest silnie sformalizowana i wiąże się z szeregiem obowiązków po stronie pracodawców. Można ją podzielić na pięć kolejnych etapów:
I. Zawiadomienia
Pracodawca o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych musi poinformować działające u niego związki zawodowe. Jeżeli w zakładzie pracy nie funkcjonują organizacje związkowe, zawiadomienie należy skierować do przedstawicieli pracowników, którzy zostali wyłonieni w sposób przyjęty przez danego pracodawcę. Równolegle pracodawca powinien zawiadomić Powiatowy Urząd Pracy o planowanych zwolnieniach.
II. Konsultacje
Po skierowaniu zawiadomień do związków zawodowych / przedstawicieli pracowników i PUP rozpoczyna się etap konsultacji z organizacjami związkowymi / przedstawicielami pracowników. Powinien on prowadzić do zawarcia porozumienia lub wydania regulaminu zwolnień grupowych.
III. Porozumienie /...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta