Spółka ze swoją działką może robić co chce
Tereny spółki Andreas są prywatne, my jako zarząd portu nie mamy żadnego wpływu na to, co oni tam będą robić w przyszłości – mówi Rafał Zahorski, pełnomocnik ds. rozwoju portów w Zarządzie Morskich Portów Szczecin i Świnoujście.
Co się dzieje z terminalem Andreas? Na jakim etapie jest jego sprzedaż?
Zacznijmy od tego, że terminal Andreas jest terminalem prywatnym, działającym w granicach administracyjnych portu Szczecin, na którym przy użyciu własnego terenu i infrastruktury dobrze działa biznes polegający na przeładunku i obsłudze zboża oraz innych ładunków sypkich. O ile wiadomo, trwa właśnie proces sprzedaży udziałów w spółce Andreas innemu podmiotowi. Myślę, że gdy ta transakcja będzie zakończona, to nowy właściciel ogłosi to publicznie. Według informacji, które my mamy jako zarząd portu, obecnie i co najmniej przez najbliższe miesiące spółka nie planuje zmiany profilu swojej działalności i będzie kontynuować obsługę branży rolnej, w tym przeładunek zbóż w dotychczasowym zakresie. Przyszły właściciel ma w planach rozwój istniejącej działalności, tj. obsługi zbóż i innych towarów masowych, miedzy innymi poprzez rozbudowę zdolności przeładunkowych, ale również rozszerzenie bazy produktowej wraz z budową nowej bazy magazynowej. Ponadto terminal ma się wyposażyć w zautomatyzowany system transportowo-logistyczny oraz zostać przystosowanym do najwyższych standardów bezpieczeństwa obsługi przeładunków morskich.
Jak duży jest teren zajmowany przez terminal?
Terminal...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta