Demokracja przetrwa wojnę?
Prawie połowa Ukraińców uważa, że prawa i wolności obywateli są ostatnio mocno ograniczane.
Po pięciu latach rządów Wołodymyra Zełenskiego aż 43 proc. Ukraińców mówi, że stan demokracji nad Dnieprem się pogorszył. Wynika to z najnowszego sondażu Kijowskiego Międzynarodowego Instytutu Socjologii (KMIS), który zapytał wygłaszających taką opinię rodaków o powody. Jedynie 11 proc. obwinia o to trwającą od blisko trzech lat wojnę. Ale 28 proc. ankietowanych wskazało, że prawa i wolności obywateli skurczyły się „z powodu działań władz”. Reszta odpowiedzialnością za to obarcza zarówno rządzących w Kijowie, jak i agresję Putina.
Autorytarne tendencje
Przeciwnicy polityczni prezydenta Zełenskiego w Kijowie od początku wojny popierają go w walce z najeźdźcą, ale nie szczędzą słów krytyki, jeżeli chodzi o politykę wewnętrzną. – Prezydent staje się coraz bardziej autorytarnym przywódcą. Wojna, rzecz jasna, nie sprzyja demokracji. Ale to nie powód, by z niej rezygnować. Tendencje autorytarne w Ukrainie dzisiaj są już oczywiste – mówi „Rzeczpospolitej” Ołeksij Honczarenko, deputowany Rady Najwyższej i jeden...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta