Przesada osłabia przekaz premiera
Donald Tusk ma pełne prawo do mobilizowania swoich wyborców, ale nadużywanie argumentów o zagrożeniu ze Wschodu prowadzi do bagatelizowania problemu.
Donald Tusk na wtorkowym wiecu szukał różnych sposobów, by zmobilizować elektorat. Słusznie mówił, że teraz kluczowe jest bezpieczeństwo. Ale jednak retoryczna przesada osłabia jego przekaz. „Wiem, że to trudno dociera do wszystkich, ale tam, na Kremlu ewentualne polityczne zdobycie Brukseli jest ważniejsze niż zdobycie Charkowa” – mówił premier. Niestety to fatalne porównanie....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta