Irański odwet nie zostanie bez odpowiedzi Izraela
Paradoksalne może być to, że choć nikt nie chce wielkiej wojny w regionie, może być ona nieuchronna.
– Iran i Hezbollah rozpoczną ataki na Izrael najdalej we wtorek – donosiły w poniedziałek izraelskie media. Źródłem tych informacji miał być amerykański sekretarz stanu Antony Blinken. W czasie niedzielnej telekonferencji z szefami dyplomacji krajów G7 miał poinformować, że ataku należy się spodziewać w przedziale 24–48 godzin.
O zbliżającej się dacie odwetu świadczyć może także zwołanie na poniedziałek posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego w Białym Domu.
Z oczywistych względów mniej precyzyjny był jeden z najwyższych dowódców irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Hosejn Salami. Zapewnił w poniedziałek, że Izrael czeka kara „w odpowiednim czasie”. Z kolei rzecznik irańskiego MSZ zapewniał, że Iran nie jest zainteresowany w rozpętaniu konfliktu na szeroką skalę na Bliskim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta