Skrajna prawica podbija Wyspy
Gwałtowne manifestacje przeciw muzułmanom rozlały się na całe królestwo. Masowa imigracja jest nie do utrzymania.
Zabójca trzech dziewczynek biorących udział 29 lipca w lekcji tańca w Southport nie nazywa się Ali al-Shakati, tylko Axel Rudakubana. Nie jest też wyznawcą islamu i nie przybył nielegalnie do Wielkiej Brytanii na tratwie z Francji, tylko urodził się 17 lat temu w Zjednoczonym Królestwie w rodzinie przybyłych z Rwandy imigrantów. A policja nie traktuje zbrodni jako przypadek terroryzmu, lecz raczej wynik zaburzeń psychicznych.
Ale sprostowania fake newsów, jakie pojawiły się w mediach społecznościowych, nie zdały się na wiele. Od tygodnia brutalne starcia rozlewają się na cały kraj. I przybierają coraz drastyczniejszy charakter. W weekend doszło do próby podpalenia przez protestujących hotelu w Rotherham, w którym przebywały osoby ubiegające się o azyl.
Do tego poniedziałku policja zatrzymała przynajmniej 420 osób. Wielu funkcjonariuszy zostało mniej lub bardziej poważnie rannych przez tłum rzucający kamienie czy uruchamiający gaśnice przeciwpożarowe. Od Londynu po Liverpool płoną samochody i są wybijane witryny sklepowe.
– Nazwijmy rzeczy po imieniu. To jest atak skrajnie prawicowych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta