Tania broń może być bardzo skuteczna
Dzisiaj zdobycie kontraktu w branży obronnej nie jest problemem. Problemem jest to, czy firma ma możliwość w miarę szybkiego dostarczenia sprzętu dla danych sił zbrojnych – mówi Krystian Chmielewski, Senior Vice President Europe norweskiej firmy zbrojeniowej Kongsberg.
Jak jako firma przemysłu obronnego reagujecie na czasy niepewności? Na to, co się dzieje w tej chwili na świecie?
Czasy są rzeczywiście niepewne, już od ponad dwóch lat. Muszę powiedzieć, że w Norwegii zabrało to dłuższą chwilę, zanim przekonano się, że mamy do czynienia z sytuacją nadzwyczajną, co teraz widać w naszych planach biznesowych i inwestycyjnych. Z tym że staramy się patrzeć znacznie szerzej niż tylko na wojnę w Ukrainie. Mamy przecież gorącą sytuację na Bliskim Wschodzie, napięcia w Azji, Chiny, Tajwan.
To wszystko każe nam stwierdzić, że trudny okres potrwa długie lata. Dla nas oznacza to konieczność zwiększonej produkcji. Zbudowaliśmy dodatkową fabrykę broni czy pocisków rakietowych w Norwegii, planujemy fabrykę w Australii i w Stanach Zjednoczonych. Będą produkowały pociski rakietowe NSM rażące cele morskie i lądowe oraz JSM używane w tym samym celu, ale wystrzeliwane z F-35. Te inwestycje pokazują, jak ogromne są potrzeby, jeśli chodzi o systemy rakietowe. Nie zmienia to faktu, że uważnie przyglądamy się wojnie w Ukrainie, patrzymy, jak wygląda pole walki, jakie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta