Referendarz bez taryfy ulgowej, musi się szybko uczyć
Sąd Apelacyjny w Szczecinie uznał, że zwolniony po serii negatywnych ocen referendarz nie może się tłumaczyć brakiem szkoleń lub zbyt pochopnym działaniem przełożonego.
Sprawa dotyczy zwolnionego referendarza sądowego, który domagał się uchylenia wystawionych mu przez pracodawcę ocen okresowych lub ewentualnie ich zmiany albo ponownego przeprowadzenia. Uznał je za naruszające jego dobra osobiste – dobre imię jako pracownika i orzecznika.
Do jego twierdzeń przychylił się Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim. Jak ustalił, mężczyzna został zatrudniony w wydziale, w którym już wtedy piętrzyły się zaległości. Był to okres pandemii, kiedy on sam i przewodnicząca wydziału pracowali w siedzibie sądu w różne dni. Referendarz przebywał też na zwolnieniu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta