Czy Kijów znajdzie pieniądze na wojnę z Rosją?
Ukraiński rząd przygotował przyszłoroczny budżet. Niemal w połowie jest uzależniony od przelewów z Zachodu.
Ukraińska Rada Najwyższa debatuje na temat budżetu kraju na 2025 rok. Rządowy projekt zakłada, że ponad 41 proc. przyszłorocznych wydatków państwa będzie pokrytych dzięki zagranicznym dotacjom, grantom i kredytom. W sumie chodzi o około 39 mld dol., z których Ukraina będzie wypłacała m.in. emerytury, ale też wynagrodzenia np. nauczycieli czy lekarzy.
„Problem polega na tym, że zagwarantowano około połowy tej kwoty” – pisze znany ukraiński portal RBC Ukraina.Część pieniędzy (ponad 12 mld euro) ma przyjść z Unii Europejskiej (m.in. w ramach programu Ukraine Facility), część (1,8 mld dol.) przeleje Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Co prawda podczas wizyty w Kijowie przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiadała udzielenie 35 mld euro pożyczki unijnej (pod gwarancje zamrożonych rosyjskich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta