Polskie pomysły zmian w Zielonym Ładzie
Bruksela chce pogodzić Zielony Ład z konkurencyjnością gospodarek państw członkowskich. Polska ma w tym obszarze kilka postulatów.
Komisja Europejska obiecała, że w ciągu pierwszych 100 dni (kadencja rozpoczęła się się 1 grudnia) przedstawi czysty przemysłowy ład (ang. Clean Industrial Deal), który ma być wizytówką drugiej kadencji przewodniczącej Ursuli von der Leyen. O ile w 2019 roku priorytetem był Europejski Zielony Ład, to teraz KE chce postawić na konkurencyjną gospodarkę. Zielone cele zostają utrzymane, ale ma im towarzyszyć polityka wsparcia dla europejskiego przemysłu. Polska – tak jak kilka innych krajów – chciałaby, żeby przy tej okazji dokonać jednak rewizji kilku elementów przyjętego już pakietu legislacyjnego Fit for 55, czyli zestawu regulacyjnego prowadzącego do obniżenia emisji CO2 o 55 proc. do 2030 roku.
Łagodniej wobec motoryzacji
Jako pierwsza pojawiła się inicjatywa włosko-czeska dotycząca zmiany planów odnośnie do zielonej ścieżki dla przemysłu samochodowego. UE uzgodniła, że od 2035 roku nie będzie już można produkować samochodów z silnikami spalinowymi. A po drodze będzie obniżany średni limit emisji CO2 dla produkowanych samochodów. W 2025 roku ma on wynosić 94 g/km w porównaniu z 116 g/km w tym roku. Producenci samochodów argumentują, że nie są stanie osiągnąć tego poziomu, bo spada popyt na samochody elektryczne w Europie. Szef koncernu Renault ocenił, że łączne kary nałożone na koncerny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta