Honda i Nissan pędzą drogą do fuzji
Motoryzacyjni giganci są na najlepszej drodze do połączenia się. A w tle jest jeszcze potencjalny udział Mitsubishi i tajwańskiego giganta technologicznego.
Gdyby doszło rzeczywiście do tej transakcji, a może się to stać dość szybko, powstałaby grupa motoryzacyjna, której wartość rynkowa na dzisiaj sięgnęłaby ponad 59 mld dol. Czyli znalazłaby się na 11. miejscu największych producentów samochodów osobowych na świecie. Na razie są to niepotwierdzone oficjalnie informacje. Ale wsparte oświadczeniem obu firm i na tyle wiarygodne, że akcje Nissana na giełdzie w Tokio skoczyły o 24 proc., czyli najwyżej w historii tej firmy.
Co ciekawe, wzrosła również kapitalizacja rynkowa Toyoty, jej akcje podrożały o 2,4 proc. Akcje Hondy staniały o 3 proc.
Dotychczas wiadomo było tylko, że Honda i Nissan ze sobą rozmawiają. Obie firmy ograniczyły się do wspólnego komunikatu: „Tak jak informowaliśmy już w marcu, Honda i Nissan badają najróżniejsze możliwości dotyczące przyszłej współpracy, opartej na sile naszych marek. Jeśli będą jakiekolwiek nowe informacje do zakomunikowania, w odpowiednim czasie poinformujemy naszych akcjonariuszy”. Obie strony potwierdziły również, że Mitsubishi jest częścią tych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta