Gotowi ustąpić miejsca w kolejce?
Być może, gdy staramy się o pracę, ktoś inny otrzyma zatrudnienie dzięki rozwiązaniom afirmatywnym. Jednak jako młodzi biali mężczyźni nie powinniśmy na tę osobę patrzeć jak na rywala, lecz jako na jednego z nas, członka tej samej wspólnoty ludzkiej. Jego czy jej rozwój jest tak samo ważny jak nasz. W dłuższej perspektywie jego lub jej rozwój to także nasz rozwój. Rozmowa z Marcinem Kilanowskim, prawnikiem
Czy pod rządami nowego prezydenta Amerykanie będą bardziej wolni?
Odpowiedź zależy oczywiście od tego, jak definiujemy to kluczowe pojęcie. Indywidualistyczne rozumienie wolności, określane jako „wolność od” przymusu, stanowi fundament filozofii liberalnej. Jednak to, czego dokładnie ten przymus dotyczy i jak się przed nim zabezpieczyć, różni współczesnych piewców wolności, czy to w Stanach, czy gdzie indziej. Nieco upraszczając, aktualna polaryzacja amerykańskiego społeczeństwa wiąże się z tym, czy za większe zagrożenie dla wolności uznaje się państwo zaangażowane w wyrównywanie szans, czy może zderegulowany rynek gospodarczy prowadzący do bogacenia się jednych i ubożenia innych.
Ojcowie założyciele Stanów Zjednoczonych wolność pojmowali w bardzo indywidualistyczny sposób, a jedyne zagrożenie dla niej widzieli w państwie. Amerykańska konstytucja i pierwsze poprawki skupiają się na tym, by państwo respektowało wolność religijną czy np. prywatną własność, której przedmiotem mógł być nawet człowiek jako niewolnik. Nie znajdziemy tam w ogóle tzw. praw socjalnych.
Zarówno rewolucja francuska, jak i amerykańska odwoływały się do idei wolności. Różniły się jednak nie tylko kontekstem, w którym wystąpiły, ale samą wizją wolności. W Ameryce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta