Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Model elizejski

01 lutego 2025 | Plus Minus | Konrad Szymański
Charles de Gaulle i Konrad Adenauer przed Pałacem Elizejskim 22 stycznia 1963 r.; za moment podpiszą traktat, który stanie się kamieniem węgielnym francusko-niemieckiej przyjaźni i do dziś będzie wpływać na los całego kontynentu
autor zdjęcia: AFP
źródło: Rzeczpospolita
Charles de Gaulle i Konrad Adenauer przed Pałacem Elizejskim 22 stycznia 1963 r.; za moment podpiszą traktat, który stanie się kamieniem węgielnym francusko-niemieckiej przyjaźni i do dziś będzie wpływać na los całego kontynentu

Destabilizacja sytuacji politycznej w Berlinie i Paryżu długofalowo nie jest niczym dobrym. Jeśli jednak chcemy ją przekuć w szansę, mamy dobry moment, by odnowić polityczny ład w Europie. Ponad sześć dekad po francusko-niemieckim traktacie elizejskim i ponad 30 lat po polsko-niemieckim traktacie o dobrym sąsiedztwie musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, czy mamy do tego konieczną wyobraźnię.

22 stycznia 1963 r. w sali Murata Pałacu Elizejskiego podpisano traktat elizejski. Podpisy złożyli prezydent Charles de Gaulle, premier Georges Pompidou i minister spraw zagranicznych Maurice Couve de Murville w imieniu Francji oraz kanclerz Konrad Adenauer i minister spraw zagranicznych Gerhard Schröder w imieniu Republiki Federalnej Niemiec.

Po epoce „dziedzicznej wrogości”, ożywionej wojną prusko-francuską 1870 r., zajęciem Alzacji i Lotaryngii oraz zjednoczeniem Niemiec, oraz okresie „pojednania” po 1945 r., traktat elizejski stał się kamieniem węgielnym okresu „specjalnych relacji”, francusko-niemieckiej przyjaźni, której faktyczny stan wyznaczać ma do dziś kondycję całego kontynentu. Deklaracja Adenauera i de Gaulle’a poprzedzająca traktat stwierdza wręcz, że „pojednanie narodu niemieckiego i narodu francuskiego, które kładzie kres wielowiekowej rywalizacji, stanowi wydarzenie historyczne, które głęboko zmienia relacje między dwoma narodami”. 

Dzisiejsza polityczna niepewność ogarniająca Paryż i Berlin prowadzi wielu obserwatorów, nie tylko w Polsce, do wskazywania nowej, kluczowej roli Warszawy w europejskiej i, szerzej, zachodniej architekturze. Fakt, że nie stało się tak wcześniej – przez 20 lat od poszerzenia UE i 25 lat od poszerzenia NATO – nie jest jednak przypadkowy. Wiele o tym mówi właśnie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13090

Wydanie: 13090

Zamów abonament