Netanjahu chce z USA przerysować mapę Bliskiego Wschodu
Premier Izraela jest pierwszym zagranicznym przywódcą odwiedzającym prezydenta Donalda Trumpa. I najbardziej wyróżnianym nieamerykańskim politykiem w Ameryce.
Biuro izraelskiego premiera podkreśliło, że Beniamin Netanjahu po przylocie do Waszyngtonu trafił do oficjalnej rezydencji dla gości przy Białym Domu – jest tam po raz 14. Dyrektor poinformował go, że nikt z zagranicznych przywódców nawet nie zbliżył się do tej liczby, a rezydencja przyjmuje ważnych gości od XIX wieku.
Na razie nikt nie wspomina tych dawniejszych wizyt, kiedy Netanjahu miał przywozić ze sobą walizki z rzeczami do wyprania – o czym pisał w 2020 roku dziennik „Washington Post”, czemu izraelska dyplomacja zaprzeczała.
Netanjahu, którego Trump ma przyjąć we wtorek, jest też rekordzistą, jeżeli chodzi o wystąpienia przed połączonymi izbami Kongresu – miał takie już czterokrotnie, więcej niż Winston Churchill, ostatnie w lecie 2024 roku w ostatniej fazie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta