Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Berlinale 2025 uciekło od polityki

24 lutego 2025 | Kultura | Barbara Hollender
„Dreams (Sex, Love)” Norwega Daga Johana Haugeruda
autor zdjęcia: Berlinale 2025
źródło: Rzeczpospolita
„Dreams (Sex, Love)” Norwega Daga Johana Haugeruda

W trudnych, niespokojnych czasach jury festiwalu wybrało zaskakującego zdobywcę Złotego Niedźwiedzia z Norwegii.

Pierwszy festiwal berliński odbył się w roku 1951, w czasach napięcia między Wschodem i Zachodem oraz wojny koreańskiej. 75. edycja rozgrywa się w atmosferze niepewności, gdy stery świata przejmuje skrajna prawica, gdy powrócił Donald Trump, zaczyna się czwarty rok wojny w Ukrainie, tragedia rozgrywa się w Strefie Gazy.

Im bliżej zakończenia festiwalu, tym więcej w Berlinale Palast i okolicach mówiło się o niemieckich wyborach, w których – jak przypuszczano – dobre wyniki może osiągnąć skrajnie prawicowa partia AfD. Cały ten niepokój o świat mocno odbił się na berlińskim ekranie. Ale jury obradujące pod przewodnictwem Todda Haynesa postawiło na zupełnie inne kino.

Opowieść o dorastaniu

Ze Złotym Niedźwiedziem wyjechał z Berlina norweski film „Dreams (Sex, Love)”. To trzecia część nakręconej w ciągu roku trylogii, queerowa opowieść o dorastaniu, o uczennicy urzeczonej swoją nauczycielką, ale też o współczesnej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13109

Wydanie: 13109

Spis treści

Reklama

Zamów abonament