Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Musimy mieć jeden cel: pokonać Władimira Putina

24 lutego 2025 | Ekonomia i rynek | Maciej Miłosz
autor zdjęcia: Ida Marie Odgaard/AFP
źródło: Rzeczpospolita

Trump doprowadził do wzmocnienia jedności Europejczyków. Dzwonki ostrzegawcze od niego i Putina muszą nas obudzić. Powinniśmy wydawać więcej na obronność – mówi Anders Fogh Rasmussen, były sekretarz generalny NATO.

Sekretarzem generalnym NATO był pan do końca września 2014 r. Na początku owego miesiąca odbył się szczyt liderów państw sojuszu w Walii, gdzie kraje członkowskie zobowiązały się, że będą wydawać co najmniej 2 proc. PKB na obronność. W 2024 r. zaledwie 23 z 32 członków osiągnęło ten pułap. Jak pan to skomentuje?

To żenujące. Wszyscy sojusznicy podpisali się pod tym, że zrealizują to zobowiązanie w ciągu dziesięciu lat. Fakt, że dziewięć krajów wciąż tego nie zrobiło, jest tym bardziej wstydliwy, że mieliśmy już dwa dzwonki alarmowe. Najpierw Putin zaatakował w 2014 r., później w 2022 r. One powinny były wywołać drastyczne zwiększenie wydatków na obronność. Teraz ta poprzeczka zawieszona jest znacznie wyżej – 2 proc. PKB na obronność już nie wystarczy. Bardziej adekwatne jest 4 proc. PKB, czyli podwojenie europejskich wydatków na obronność.

Naprawdę pan oczekuje, że na czerwcowym szczycie NATO w Hadze państwa członkowskie przyjmą zobowiązanie, by wydawać 4 proc. PKB na obronność?

Nie wykluczam tego. Zapewne będzie to rozłożone na etapy, np. najpierw 3 proc., potem 3,5 proc. i docelowo 4 proc., ale jestem przekonany, że pojawią się 4 proc. PKB. Niektóre państwa, jak Polska, już są na tym poziomie i zaznaczę, że USA nie są. Mówiąc o liczbach, musimy sobie zadać pytanie: jakiego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13109

Wydanie: 13109

Spis treści

Reklama

Zamów abonament