Rosyjski najazd na Ukrainę potężnie bije w Europę i Polskę
Wzrost cen energii, spadek konkurencyjności, wysoka inflacja, wyższe zadłużenie– to tylko niektóre konsekwencje wojny.
– Wojna obnażyła naszą europejską słabość, zaniedbania w faktycznej integracji, brak odporności energetycznej, brak dywersyfikacji dostaw, a przez to niemożności skutecznej walki z inflacją. Wszystko to okraszone unijną biurokracją – mówi Mariusz Zielonka, główny ekonomista Konfederacji Lewiatan. – Może to źle zabrzmi, ale są też pozytywy. Został wylany kubeł zimnej wody na głowy decydentów. Przeorientowaliśmy priorytety gospodarcze – dodaje.
Cała Europa spowolniła
Zdaniem ekonomisty prof. Witolda Orłowskiego, trzeba oddzielić efekty krótkookresowe wojny od długookresowych. – Krótkookresowym jest przede wszystkim gwałtowny wzrost inflacji i cen surowców energetycznych, który pozostawił trwały ślad w gospodarce. U nas w postaci inflacji, która cały czas jest na wysokim poziomie w porównaniu z celem inflacyjnym. W strefie euro inflację udało się już obniżyć do poziomu sprzed wojny. Ale choć ceny surowców już spadły, to okres, gdy były wysokie, dość mocno zaważył na sytuacji gospodarczej – mówi prof....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
