Macron chce uratować Ukrainę
Prezydent Francji będzie w poniedziałek przekonywał Donalda Trump, by nie szedł na ustępstwa wobec Kremla. Być może to ostatnia szansa.
Francuz gra w otwarte karty. Przynajmniej do pewnego stopnia. W rozmowie z internautami pod koniec mijającego tygodnia zdradził, co zamierza powiedzieć Trumpowi. – To nie jest twój styl, to nie jesteś ty. Nie możesz wyjść na słabeusza – ma usłyszeć prezydent USA. Macron, który zapowiedział największy program rozbudowy francuskich sił zbrojnych od drugiej wojny światowej, przestrzegał, że jeśli Ukraina nie otrzyma gwarancji bezpieczeństwa, Putin przegrupuje siły i wznowi uderzenie. A wcześniej da przykład Xi Jinpowi, aby poszedł jego śladem i zajął Tajwan.
Wyścig z Trumpem
W koordynacji z Wielką Brytanią, której premier sir Keir Starmer sam będzie w Białym Domu w czwartek, Macron zamierza też zaproponować Trumpowi deal: Europa wystawi misję pokojową w Ukrainie, a Ameryka zapewni wsparcie („backup”). Gdyby europejskie wojska zostały zaatakowane, amerykańskie lotnictwo przyjedzie z odsieczą, być może działając z baz w Polsce. Siły miałyby liczyć około 30 tys. żołnierzy, ale rozlokowanych z dala od linii rozjemczej. – Nie wykluczamy, że znajdą się na miejscu, ale dopiero...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
