Prokuratura ma się zmienić. To będzie gruntowna reforma
Jednolity status prokuratora, likwidacja części prokuratur czy zdjęcie z barków śledczych dochodzeń to niektóre z założeń dużej reformy prokuratury, którą dopracowuje właśnie komisja kodyfikacyjna.
W najbliższym czasie rząd ma zająć się projektem zakładającym rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Jak twierdzi Adam Bodnar, który obecnie sprawuje obie te funkcje, ma to być „milowy krok na drodze przywracania i umacniania praworządności w Polsce”.
Co będzie w projekcie?
Jak słyszymy, będzie to pierwszy, ale zapewne nie najważniejszy krok ku naprawie polskiej prokuratury. Do gruntownej reformy tej instytucji ma doprowadzić dopiero kolejna ustawa, zmieniająca ustrój prokuratury. Od miesięcy nad tymi przepisami pracuje powołany ku temu zespół w ramach Komisji Kodyfikacyjnej Ustroju Sądownictwa i Prokuratury. To właśnie ta komisja przed kilkoma tygodniami przekazała ministrowi Adamowi Bodnarowi dwa alternatywne projekty, które mają uregulować status tzw. neosędziów i wyprowadzić polskie sądownictwo z chaosu.
W ubiegłym tygodniu prace nad projektem wyszły z zespołu, trafiły po raz pierwszy na posiedzenie plenarne komisji kodyfikacyjnej. „Rzeczpospolita” w rozmowie z członkiem zespołu pracującego nad tymi przepisami dr. Michałem Gabrielem-Węglowskim z Prokuratury Regionalnej w Gdańsku poznała niektóre dyskutowane rozwiązania, które obecnie leżą na komisyjnym stole. – Dwa strategiczne cele tego projektu, do których dążymy, to maksymalne uniezależnienie prokuratury od wpływów politycznych i profesjonalizacja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)