Spółki chcą odroczenia unijnej regulacji ETS2
Nowy system handlu emisjami CO2, mający objąć m.in. transport drogowy, spowoduje wzrost cen paliw. Najmocniej uderzy w odbiorców końcowych.
Od 2027 r. lub w 2028 r. (jeśli wystąpią wyjątkowo wysokie ceny energii) ma zacząć obowiązywać w UE nowy, rozszerzony system handlu emisjami CO2: ETS2. Obejmie budownictwo, transport drogowy i mały przemysł, który dotychczas nie był objęty istniejącym systemem EU ETS. Zapowiedzi wprowadzenia nowych regulacji budzą obawy m.in. producentów i odbiorców paliw silnikowych. Wszyscy zdają sobie sprawę, że konieczność zakupu uprawnień do emisji CO2 przełoży się na wzrost cen paliw, a ta na wyższe koszty transportu.
Obawa przed cenami
Trans Polonia, specjalizująca się w drogowych przewozach płynnych produktów chemicznych, odnosząc się do ETS2 ocenia, że kluczowe będzie tu znalezienie równowagi między celami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)