Pogubienie
Wszyscy są dziś pogubieni. Tylko Władimir Władimirowicz Putin nie zmienia poglądów. Od swoich domaga się daniny krwi, a od wrogów końca marzeń o wolności.
Najpierw opowiem o tym, jak zostałem zdekonspirowany podczas X Kongresu Samorządowego w Mikołajkach. Otóż staliśmy w kilka osób w mającej właśnie ruszyć windzie, kiedy naprzeciw jej wciąż otartych drzwi pojawił się z głupia frant robot sprzątający. – Patrz – zwróciłem się ironicznie do stojącego obok kolegi – maszyna sprząta bez podczepionego do niej człowieka; takie mamy czasy.
Uwagę odnotował czujnie stojący po drugiej strony windy poseł Prawa i Sprawiedliwości Tadeusz Chrzan, który zwrócił się do mnie z wyraźnym poczuciem wyższości. – A skąd to pan jest, skoro nie widział pan jeszcze czegoś takiego? – Ze wsi – odpaliłem bez zastanowienia. Na co poseł Chrzan domknął kulturalną konwersację bystrą uwagą: – Widać skąd…
Następnie winda się zatrzymała, drzwi się otwarły. A my wyszliśmy, rozstając się na zawsze. Z jego strony pewnie bez żalu, z mojej z odrobiną smutku, bo poseł Chrzan w istocie trafił w sedno jednego z najważniejszych problemów współczesności, jakim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)