Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kijów to inna tradycja niż Moskwa

26 kwietnia 2025 | Plus Minus | Jacek Cieślak
autor zdjęcia: materiały prasowe
źródło: Rzeczpospolita

Ogłaszam koniec projektu Chmielnickiego, czyli sojuszu Ukrainy z Moskwą. Czas na koncepcję Mazepy: bezpieczeństwa europejskiego Ukrainy w osi północ–południe.Rozmowa z Oksaną Zabużko, ukraińską pisarką i poetką

Czy komponując tom „Po trzecim dzwonku”, myślała pani o dylemacie: siostrzeństwo albo Ukraina?

Ciekawe, dlaczego mówi pan o Ukrainie, bo akurat w tym tomie, może z wyjątkiem opowiadania „Album dla Gustawa” – które zostało napisane o Majdanie w 2004 r., ale teraz jest odbierane jako rzecz o Majdanie ostatnim w 2014 r. – Ukraina nie jest głównym tematem. Dla mnie ten tom jest próbą przedstawienia polskiemu czytelnikowi wyboru mojej małej prozy, z którą już trochę jest zapoznany, bo ukazała się przecież siostrzeńcza trylogia: „Siostro, siostro” – o aborcji, „Dziewczynki” i „Bajka o kalinowej fujarce”. To, co pan przeczytał, to moja wizja tego, co uważam za najlepsze w Zabużko. Ktoś inny mógłby moje opowiadania inaczej ułożyć, ale ponieważ jeszcze żyję – mogę to zrobić sama z myślą o polskim czytelniku. Jeżeli jest w książce temat, który pan formułuje jako „siostrzeństwo czy Ukraina?”, to ja to tłumaczę na swój sposób, bo pan ma męskie podejście. I to nie pana wina (śmiech).

Tak jestem zaprogramowany!

Kościół feministyczny panu odpuścił. Na pewno można mówić o politycznym kobiecym ciele – społecznym i prywatnym.

Pani powiedziała, że „Siostro, siostro” to rzecz o aborcji, ale również...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13161

Wydanie: 13161

Zamów abonament