Szorstka przyjaźń z prezydentem
Rdzeń scenariusza „Paradise” stanowi odtworzona w retrospekcjach relacja pomiędzy Collinsem, skrupulatnym agentem, gotowym przyjąć kulkę za szefa, a niewylewającym za kołnierz Bradfordem, byłym prezydentem USA.
Bill Bryson przejechał Amerykę wzdłuż i wszerz w poszukiwaniu „amalgamatu wszystkich miasteczek napotykanych w filmowej i literackiej fikcji”. Swoją podróż po kraju streścił w książce „Zaginiony kontynent”, w Polsce wydanej w 2019 r. Zależało mu na odkryciu zakątka „zadbanego i pełnego słońca, z wysadzaną drzewami główną ulicą, pełną przyjaznych sprzedawców”. Takiego, w którym „chłopak na rowerze zostawia na gankach gazety, a dobroduszny stary pierdoła w białym fartuchu zamiata chodnik przed swoją drogerią”. Nie udało mu się – a przynajmniej nie dosłownie – ale gdyby znalazł taki punkt na mapie, mógłby go nazwać, ot, choćby, Paradise.
Bohaterowie najnowszego serialu Dana Fogelmana – scenarzysty kilku disnejowskich...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
