Rosyjska maszyna się nie zacina
Aleksander Owieczkin pobił strzelecki rekord NHL, wyprzedził samego Wayne’a Gretzky’ego, a za nimi jest inna legenda – Gordie Howe. Pierwszy jest przyjacielem Putina, drugi – Trumpa, a trzeci został symbolem Kanady walczącej.
Była ósma minuta drugiej tercji, Capitals dopiero co zaczęli grać w przewadze, gdy Aleksander Owieczkin dostał krążek na swoim lewym skrzydle i nie namyślając się wiele, huknął tak jak zwykle. Bramkarz nie miał szans, a hala w Nowym Jorku, siedziba miejscowego zespołu Islanders, eksplodowała radością, bo Rosjaninowi kibicowali chyba wszyscy zgromadzeni w niej kibice. Po chwili skandowali „Ovi, Ovi”, a koledzy z drużyny ruszyli w stronę strzelca. Zanim zdążyli szczelnie go otoczyć i wyściskać, bohater dnia zanurkował na lód, jakby miał 20 lat. Zdobył gola numer 895, pobił rekord Wayne’a Gretzky’ego, rekord, który – jak chwilę później powiedział komisarz ligi NHL Gary Bettman – wydawał się nie do pobicia.
Mecz przerwano, na lodzie rozłożono niebieski dywan, po chwili paradowały po nim żona, mama i dzieci Owieczkina, rozpoczęła się kilkuminutowa ceremonia. Bohater nie mówił dużo, nigdy nie był wylewny, wolał strzelać, niż mówić, ale było widać, że jest wzruszony. Dziękował kolegom z drużyny i rodzinie. Osobiście gratulował mu Wayne Gretzky, a w okolicznościowym nagraniu między innymi LeBron James, Michael Jordan, Roger Federer i wielu innych wielkich świata sportu i nie tylko.
Pogoń za rekordem była celebrowana w wyjątkowy sposób, w ślad za Owieczkinem podążali najważniejsi notable...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
