Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rosyjska maszyna się nie zacina

26 kwietnia 2025 | Plus Minus | Wojciech Małysz
Aleksander Owieczkin poprowadził Washington Capitals do pierwszego w historii i jak dotąd jedynego mistrzostwa (2018)
autor zdjęcia: Steven Ryan/NHLI via Getty Images
źródło: Rzeczpospolita
Aleksander Owieczkin poprowadził Washington Capitals do pierwszego w historii i jak dotąd jedynego mistrzostwa (2018)

Aleksander Owieczkin pobił strzelecki rekord NHL, wyprzedził samego Wayne’a Gretzky’ego, a za nimi jest inna legenda – Gordie Howe. Pierwszy jest przyjacielem Putina, drugi – Trumpa, a trzeci został symbolem Kanady walczącej.

Była ósma minuta drugiej tercji, Capitals dopiero co zaczęli grać w przewadze, gdy Aleksander Owieczkin dostał krążek na swoim lewym skrzydle i nie namyślając się wiele, huknął tak jak zwykle. Bramkarz nie miał szans, a hala w Nowym Jorku, siedziba miejscowego zespołu Islanders, eksplodowała radością, bo Rosjaninowi kibicowali chyba wszyscy zgromadzeni w niej kibice. Po chwili skandowali „Ovi, Ovi”, a koledzy z drużyny ruszyli w stronę strzelca. Zanim zdążyli szczelnie go otoczyć i wyściskać, bohater dnia zanurkował na lód, jakby miał 20 lat. Zdobył gola numer 895, pobił rekord Wayne’a Gretzky’ego, rekord, który – jak chwilę później powiedział komisarz ligi NHL Gary Bettman – wydawał się nie do pobicia.

Mecz przerwano, na lodzie rozłożono niebieski dywan, po chwili paradowały po nim żona, mama i dzieci Owieczkina, rozpoczęła się kilkuminutowa ceremonia. Bohater nie mówił dużo, nigdy nie był wylewny, wolał strzelać, niż mówić, ale było widać, że jest wzruszony. Dziękował kolegom z drużyny i rodzinie. Osobiście gratulował mu Wayne Gretzky, a w okolicznościowym nagraniu między innymi LeBron James, Michael Jordan, Roger Federer i wielu innych wielkich świata sportu i nie tylko.

Pogoń za rekordem była celebrowana w wyjątkowy sposób, w ślad za Owieczkinem podążali najważniejsi notable...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13161

Wydanie: 13161

Zamów abonament